Rock Piątek

Jutro (prawie dzisiaj Wink

) mecz Polska - Anglia

Ciekawe, czy będzie się chciało Polakom biegać za Anglikami, skoro są już w MŚ. Z drugiej strony Anglicy ostatnio kiepsko sobie radzą, więc jest szansa, żeby im wreszcie dokopać Wink

POLSKAAAAAAAA BIAŁO CZEEEERWOONI !! Very Happy

nie lubie sportu bo sport jest niebezpieczny... przykładowo, kiedy ktoś gra w piłkę i ona mu wyskoczy na ulicę a on za nią wybiegnie i zginie pod kołami ciężarówki wiozącej ładunek owczych skór... od sportu zdecydowanie wole odgłosy natury
pozdro

dokładnie nawet kibicowanie jest niebezpieczne...
nawet na trybunach szkolnej sali gimnastycznej można w leb piłką dostać Rolling Eyes

szczotkowski, nie myslałes zeby sobie jakis szałas w lesie wybudowac i cały czas słuchac odgłosow natury? Wink

nie wiem czy to dla niego nie jest zbyt niebezpieczne... jeszcze jakieś drzewo na niego spadnie, albo szałas staranuje stado pijanych żubrów

on pewnie woli posłuchać odgłosów natury... z CD - w domciu w mięciutkim foteliku Wink

ale jesteście nietolerancyjni...myślałem już nad szłasem ale wieczorem w lesie jest niebezpiecznie bo może zaatakowac mnie jakieś dzikie zwierze albo wąż jadowity i wtedy nawet jak będę krzyczał o pomoc to nikt mnie nie usłyszy bo Ci co lubią sport to w coś grają a Ci co lubią muzykę to mają słuchawki na uszach i też nie usłyszą Sad

najbardziej lubie słuchać odgłosów natury w środowisku naturalnym... przykładowo na łące ale tylko w dzień bo nocą łąka jest niebezpieczna i mogą mnie zaatakowac nornice albo myszy polne. Od ich ugryzienia może wdać się zakażenie albo inna gangrena i moge umrzeć a wtedy wiele osób by płakało Sad

pozdro

tak wogule mecz się odbył jakbyście nie zauważyli. uważam że rasiak (drewniak) miałby szansę załapać na ławkę rezerwowych Wicher Kobyłka. ja janosik niech nadal Franka traktuje jak pięte koło u wozu (to aluzja)