Jak dla mnie to jest dno totalne. Bez Heada to jest tylko cień zespołu. Nagrania są miałkie i totalnie nie przystoi Kornowi nagryqwać czegoś takiego. Poza tym jak stricte metalowy zespół może nagrywać z popowymi producentami??
Jeśli metalowy to nu metalowy. Zresztą częściej określali się jako zespół rockowy. A rock coraz częściej (szczególnie właśnie w USA) jest wspólnie kategoryzowany z popem. Co prawda tutaj hard rock bardziej, ale jednak to jest coraz bardziej powiązane. Zmienili coś i chwała im za to. Nie każdemu się to podoba, mi jednak odpowiada - mogło być gorzej. I jeśli miałbym ze skrajności wybierać to wolę to, niż np. wtórność. A brak Heada nie wiem czy taki ogromny miał na to wpływ...
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach